tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 24 listopada 2017

"Serce z piernika" - Magdalena Kordel - recenzja

Okładka książki Serce z piernikaMagdalenę Kordel na pewno znacie. Jest autorką kilkunastu powieści skierowanych głównie do kobiet, ale pewnie niejeden mężczyzna także odnajdzie w nich coś dla siebie. Mnie najbardziej podoba się cykl Malownicze, a Wam? 

W ubiegłym roku przed Świętami mogliśmy zapoznać się z „Aniołem do wynajęcia”, a co tym razem przygotowała dla nas pisarka?

Klementyna to kobieta „z przeszłością”. Porzucona przez matkę po urodzeniu, wychowywała się pod skrzydłami babci. Babci mocno „poplątanej”, która po ciężkich przeżyciach mających miejsce w trakcie wojny, boryka się z problemami psychicznymi. Mianowicie starsza pani, bez względu na porę dnia i nocy, pakuje walizkę i rusza na pociąg. Spędza to sen z powiek Tyśce, której dobro babki Agaty bardzo leży na sercu. Jest też Dobrochna – córka Klementyny, która nie zna swojego ojca. Dlaczego? Przeczytajcie :). No i Irmina, której ta kwestia również nie daje spokoju i wszystkimi sposobami próbuje wyciągnąć od przyjaciółki szczegóły burzliwego romansu.

Pewnego dnia, a właściwie nocy, po kolejnym „ekscesie” babki, Klementyna podejmuje ważną decyzję. Stawi czoła demonom przeszłości, spróbuje uleczyć duszę Agaty i zyskać szczęście oraz względny spokój.

Co postanowi?
Czy pomoże babce?
Czy odnajdzie swoje miejsce na ziemi?
Kto stanie na drodze jej nowego życia?
Czy miłość zapuka do serca Klementyny?
I dlaczego tytuł „Serce z piernika”?

To powieść, którą można czytać niezależnie od pory roku. Jeśli jednak uczynimy to teraz, w tym przedświątecznym okresie, to poczujemy wyraźnie Ducha Świąt, ciepło wigilijnej gwiazdki, moc miłości, przebaczenia, dobra i przyjaźni. Choć w trakcie lektury odczujemy wraz z bohaterami tęsknotę, niepokój, smutek, cierpienie i samotność, to dostrzeżemy też to co najważniejsze. Odczujemy, że nie są to uczucia przeznaczone nam „na zawsze”, że mimo iż one są i ich doświadczamy, to także dzięki nim stajemy się mocniejsi, lepsi, odważniejsi. Łatwiej nam potem docenić dobro i szczęście.


Ponadto gwarantuję Wam, że po przeczytaniu powieści na pewno nie zabraknie piernika na Waszym stole, bo ta książka po prostu niemożliwie wręcz pachnie piernikiem :).

Bruksenka

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz